Dariusz Szpakowski po meczu Portugalii z Czechami w Euro 2024 stał się obiektem żartów dla części internautów, którzy w niewybredny sposób kpili z jego wymowy nazwiska jednego z portugalskich zawodników. W jego obronie postanowił stanąć inny dziennikarz sportowy, który jasno dał do zrozumienia, że legendarny komentator został wyśmiany niesłusznie.