Sporym brakiem wyobraźni wykazał się albański piłkarz Mirlind Daku po meczu Albania - Chorwacja (2:2). Piłkarz grający na co dzień w rosyjskim Rubinie Kazań, podszedł do trybuny z najzagorzalszymi kibicami swojej reprezentacji, wziął megafon i zaintonował wulgarną przyśpiewkę obrażającą inny kraj. Wywołał skandal, który dla całej kadry może mieć naprawdę przykre skutki.