Rprezentacja Polski 3x3 kobiet awansowała do Mistrzostw Europy, które odbędą się w Wiedniu!
W barażu o półfinał biało-czerwone zmierzyły się ze Szwajcarią i choć początek nie był najłatwiejszy, to nasza reprezentacja ostatecznie gładko rozprawiła się z rywalkami zwyciężając 21:8. Osiem punktów w tym meczu zdobyła Aldona Morawiec trzykrotnie trafiając za dwa punkty. By pojechać do Austrii nasze zawodniczki musiały pokonać silną Litwę. Już od początku tego starcia podopieczne trener Edyty Koryzny dominowały na parkiecie - zaczęły spotkanie od prowadzenia 8:2. Później jednak do głosu doszły przeciwniczki, które zdołały wyrównać stan meczu. Od tej pory rywalizacja toczyła się punkt za punkt, ale oddech naszej kadrze dała Anna Pawłowska celnym rzutem dwupunktowym. Wypracowanej przewagi Polska już nie oddała i zasłużenie wygrała 14:13, zdobywając upragniony bilet do Wiednia. Trener Edyta Koryzna obiecała zawodniczkom, że w przypadku awansu zaliczy kąpiel w fontannie i… słowa dotrzymała! Drużynę w tym turnieju stanowiły Aldona Morawiec, Anna Pawłowska, Weronika Telenga i Aleksandra Zięmborska.
Polacy byli o krok od finałów. Zwyciężyli grupę w swoimi stylu, czyli trzymając kibiców w napięciu do ostatniej akcji. Wygrali po dogrywce starcie z Turcją 19:18, a następnie przegrali z Niemcami 17:21. Do zajęcia pierwszego miejsca potrzebowali wygranej i 20 zdobytych punktów z Estonią. Wygrali… 20:16, a decydujące trafienie zaliczył Przemysław Zamojski w ostatniej sekundzie! Biało-czerwoni zajęli pierwsze miejsce w grupie i trafili od razu do półfinału. Zagrali w nim przeciwko Szwajcarom i do pewnego momentu wszystko szło po ich myśli. Niestety przy stanie 14:13 coś się zacięło w grze Polaków - to rywale zdobywali już do końca wszystkie punkty i pokonali nas 22:14. Zespół Piotra Renkiela reprezentowali Dominik Grudziński, Grzegorz Kamiński, Michał Samsonowicz i Przemysław Zamojski.
Finały Mistrzostw Europy rozegrane zostaną w dniach 22-25 sierpnia w Wiedniu.