- Mam nadzieję, że tym razem zdobędę ten tytuł - mówiła Aryna Sabalenka tuż po spotkaniu z Danielle Collins. W finale WTA 1000 w Rzymie Białorusinka zmierzy się z Igą Świątek. Wiceliderka rankingu postara się zrewanżować Polce za ostatnią porażkę. I ma na to sporą szansę, o czym przekonują dziennikarze puntodebreak.com. "Gdy znajduje się na fali, to nie zostawia luki. Dla większości przeciwniczek jest nie do pokonania" - podkreślali.