Najwięksi pesymiści nie przewidywali takiej zapaści formy Taia Woffindena. Brytyjczyk zawiódł we wszystkich czterech spotkaniach Betard Sparty Wrocław. Woffinden znalazł się w największym dołku od lat i wiele wskazuje na to, że po sezonie wyleci z Wrocławia. Sęk w tym, że do tej pory niczym nie zachęcił działaczy z Torunia, którzy są nim potencjalnie zainteresowani. Największą antyreklamę zaprezentował w piątek na Motoarenie, gdzie miał się przełamać. Jeśli w porę się nie przebudzi, to może zapomnieć o hitowym transferze.