![](https://bi.im-g.pl/im/d8/77/1d/z30897368M.jpg)
Konkurs rzutów karnych musiał wyłonić ostatniego półfinalistę tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Real Madryt okazał się lepszy od Manchesteru City, a decydującą jedenastkę wykorzystał Antonio Rudiger. Jak się okazuje, to wcale nie niemiecki obrońca miał jako ostatni podejść do piłki. Kulisy wyboru strzelających zdradził Davide Ancelotti, syn i asystent Carlo.