Iga Świątek poległa we wtorek z Jekatieriną Aleksandrową w IV rundzie Miami Open. Mimo że bardzo szybko odpadła z rywalizacji, nie był to najgorszy moment w jej karierze. Jak się okazuje, dużo większe rozczarowanie przeżyła niespełna trzy lata temu. Polka otworzyła się w rozmowie z portalem Tennis365 i zdradziła, z jaką klęską było jej się najtrudniej pogodzić.