Drużyna FC Barcelona po swoistym dołku formy z przełomu grudnia i stycznia nie tylko z czasem zaczęła wychodzić na prostą, ale zaczyna wręcz działać niemalże niczym rozpędzona lokomotywa. Hiszpańskie media wskazują kilka powodów, dla których "Blaugrana" przeszła tak diametralną odmianę - źródła sukcesów upatrują m.in. w Robercie Lewandowskim, który ostatnio m.in. spisał się wręcz kapitalnie w hicie przeciwko Atletico Madryt.