- Pozwoliłem sobie dzisiaj bez zaproszenia wjechać na parking stadionu żużlowego w Zielonej Górze. Chciałem zobaczyć postęp prac związanych z przebudową obiektu. Sezon tuż, tuż, a na stadionie dużo ciężkiego sprzętu. Po rozmowach z wykonawcą chcę uspokoić kibiców, że prace zbliżają się ku końcowi i zostaną zrealizowane zgodnie z planem. Po tylu latach parking i część trybun dostanie nowe życie. I dobrze, bo po wejściu do Ekstraligi byłby już wstyd i pewnie kłopot z licencją - pisze w swoim felietonie Robert Dowhan poseł na Sejm RP, były...