To nie był najlepszy weekend w wykonaniu Piotra Żyły. W konkursach Pucharu Świata w Oberstdorfie zajął 26. miejsce w sobotę i 21. w niedzielę. Po zakończeniu rywalizacji stanął przed telewizyjną kamerą i wyznał smutną prawdę. "Miałem tutaj problemy z pozycją, trochę zapomniałem, po co tu przyjechałem" - mówił. I przyznawał, że przez napięty terminarz odczuwa duże zmęczenie. "Nie wiem już nawet co za dzień, co za godzina" - przekazał.