W meczu drugiej kolejki grupy B mistrzostw świata piłkarek ręcznych Polki przegrały z faworyzowaną Rosją 23:26. To druga porażka podopiecznych trenera Arne Senstada, które na inaugurację turnieju uległy Serbii 21:25. Ogromnym mankamentem w grze reprezentantek Polski były rzuty karne – wykorzystały zaledwie jedną z siedmiu prób.