Drużyna Jarosława Niezgody - Portland Timbers - awansowała do finału turnieju MLS is Back. W półfinale zespół ze stanu Oregon ograł Philadelphia Union Kacpra Przybyłki 2:1. Niezgoda na murawie pojawił się w 56. minucie, jego rodak rozegrał całe spotkanie, ale musiał przełknąć gorycz porażki.