– Kiedy jest okres kadrowy, w stu procentach poświęcam się drużynie narodowej, gdy wracają rozgrywki ligowe staram się myśleć tylko o nich. Nie mogłam pozwolić, żeby dołowanie się porażką w Apeldoorn mnie zdominowało. Teraz daję z siebie maksa i nie szukam usprawiedliwień – przyznała libero Maria Stenzel. Podczas gdy Liga Siatkówki Kobiet miała przerwę reprezentacja […]
Artykuł Maria Stenzel: Będzie jeszcze więcej niespodzianek opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
– Kiedy jest okres kadrowy, w stu procentach poświęcam się drużynie narodowej, gdy wracają rozgrywki ligowe staram się myśleć tylko o nich. Nie mogłam pozwolić, żeby dołowanie się porażką w Apeldoorn mnie zdominowało. Teraz daję z siebie maksa i nie szukam usprawiedliwień – przyznała libero Maria Stenzel.
Podczas gdy Liga Siatkówki Kobiet miała przerwę reprezentacja Polski walczyła o kwalifikację olimpijską. Chociaż biało-czerwone miały swoje szanse, przegrały półfinałowy mecz z Turcją i straciły szansę na bilet do Tokio. – Po powrocie do Polski szybko oczyściłam głowę, bo wiedziałam, że tylko tak będę mogła skupić się na rozgrywkach klubowych. Kiedy jest okres kadrowy, w stu procentach poświęcam się drużynie narodowej, gdy wracają rozgrywki ligowe staram się myśleć tylko o nich. Nie mogłam pozwolić, żeby dołowanie się porażką w Apeldoorn mnie zdominowało. Teraz daję z siebie maksa i nie szukam usprawiedliwień – powiedziała Maria Stenzel.
Ponieważ Polki nie awansowały na igrzyska olimpijskie, w 2020 roku reprezentacja będzie rywalizować jedynie w Lidze Narodów. Malwina Smarzek-Godek już zgłosiła, że chciałaby być zwolniona z niektórych meczów. Jakie podejście do tego tematu ma libero? – Nie mam wpływu na to, co zdecyduje trener. Jeśli coś nie będzie mi pasowało, to pewnie będziemy rozmawiać. Mamy trochę luźniejszy sezon, a trener pewnie zdaje sobie sprawę, że odpoczynek jest nam potrzebny. Tak jak powiedziała Malwina, to jest jedyny moment, żeby podreperować zdrowie. Na takie rzeczy nie ma czasu w sezonie, gdy mamy najwyżej dwa dni wolnego. Ja nie mogłam znaleźć nawet momentu, żeby wyrwać ósemki, a co dopiero myśleć o podleczeniu urazów – skomentowała.
Grot Budowlani Łódź dobrze radzą sobie w lidze, pozostając w czołówce. Znacznie słabiej łodzianki prezentują się w Lidze Mistrzyń. Dotychczas w grupie A drużyna wygrała tylko jeden mecz (3:1 z LP Salo). W 4. kolejce zespół prowadzony przez trenera Krzyształowicza przegrał z Fenerbahce Stambuł 0:3 i stracił szansę na awans do play-off. – Takie zespoły jak Fenerbahce są stworzone, by wygrywać Ligę Mistrzyń. Dla nas to dobry sprawdzian i bezcenne doświadczenie, które przyda się na krajowym podwórku. Wydaje mi się, że nasza liga jest bardziej wyrównana od tureckiej. Współczuję tym, którzy obstawiają wyniki meczów naszej ligi w tym sezonie. Ja bym się nie podjęła typowania ze względu na liczbę zaskakujących wyników. A będzie jeszcze więcej niespodzianek – zakończyła Stenzel.
Artykuł Maria Stenzel: Będzie jeszcze więcej niespodzianek opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
