Siatkarze ZAKSY i Jastrzębskiego Węgla stoczyli w 16. kolejce PlusLigi bardzo ciekawe spotkanie, w którym podzielili się punktami. W hali mistrzów Polski zwycięstwo zapisali na swoim koncie goście, którzy okazali się wyraźnie skuteczniejsi w tie-breaku. Pierwsze dwa oczka wywalczyli goście, ale błyskawicznie był remis po 2. Walka była wyrównana, do momentu, w którym najpierw zablokowany […]
Artykuł PlusLiga: Bitwa w Kędzierzynie-Koźlu dla jastrzębian opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Siatkarze ZAKSY i Jastrzębskiego Węgla stoczyli w 16. kolejce PlusLigi bardzo ciekawe spotkanie, w którym podzielili się punktami. W hali mistrzów Polski zwycięstwo zapisali na swoim koncie goście, którzy okazali się wyraźnie skuteczniejsi w tie-breaku.
Pierwsze dwa oczka wywalczyli goście, ale błyskawicznie był remis po 2. Walka była wyrównana, do momentu, w którym najpierw zablokowany został Arpad Baroti, a potem uderzył w aut (6:9). Dwa dobre serwisy Aleksandra Śliwki zmniejszyły straty ZAKSY (10:11) i chwilę później znów był remis (11:11). Długo żadna ze stron nie była w stanie przejąć inicjatywy (17:17), raz o oczko lepsi byli jedni, raz drudzy. W końcówce w polu zagrywki ręki nie zwalniał Dawid Konarski (23:21), a po kontrze z lewego skrzydła jastrzębianie mieli piłkę setową (24:21), a daleki autowy atak Śliwki zakończył zmagania w tej partii.
Również druga odsłona zaczęła się od wyrównanej walki i kiedy gospodarze skończyli zaciętą wymianę, byli o oczko lepsi (10:9). Nieprzerwanie jednak nikt nie potrafił odskoczyć (14:14), dopiero as serwisowy Łukasza Wiśniewskiego sprawił, że jego ekipa wyszła na dwupunktowe prowadzenie (17:15). Podwyższyła je kontra Kamila Semeniuka (19:16), ale już chwilę później punktowy serwis Tomasza Fornal pozwolił Jastrzębskiemu Węglowi złapać kontakt punktowy (18:19). Tym razem jednak mistrzowie Polski nie dali się wytrącić z uderzenia i po kontrze Aleksandra Śliwki znów mieli trzy oczka zapasu (23:20), natomiast skuteczny atak Wiśniewskiego w meczu był remis.
Nie inaczej niż poprzednie partie rozpoczął się set numer trzy. Zespoły świetnie grały w obronie i wynik cały czas oscylował w okolicach remisu (5:5). Potężny blok na Fornalu dał kędzierzynianom dwa oczka zaliczki (7:5), która po kolejnej „czapie”, tym razem na Dawidzie Konarskim, wzrosła. Podopieczni Nikoli Grbicia złapali wiatr w żagle (10:6), natomiast jastrzębianie mieli coraz większe problemy z przyjęciem (9:14). Goście nie zamierzali się poddawać i tym razem to oni straszyli rywali zagrywką (15:17), a miejscowi nie wystrzegali się błędów. Kiedy zablokowany został Wiśniewski, na tablicy wyników po raz kolejny w tym meczu zagościł remis (19:19), minimalną zaliczkę dał ekipie Slobodana Kovaca serwis Juliena Lyneela (21:20). Emocji i przedłużonych wymian nie brakowało w końcówce (22:22), o oczko lepsi byli gracze z Opolszczyzny (24:23), ale wtedy asem serwisowym popisał się Fornal (25:24). Sytuacja co chwilę się zmieniała i dopiero świetny blok na Lyneelu dał zwycięstwo ZAKSIE.
Tym razem szybko jedna z ekip odskoczyła. To jastrzębianie po asie serwisowym Lukasa Kampy prowadzili 6:3, a dobre ataki Dawida Konarskiego dały wynik 8:3. Przewaga przyjezdnych się utrzymywała (14:9), błędy w zagrywce kędzierzynian nie pozwalały im nawet myśleć o zmniejszeniu dystansu. Powiększył go za to blok na Barotim (18:11), chwilę potem na siatce swojego vis a vis zatrzymał Jurij Gladyr (21:14). Miejscowi jeszcze walczyli, mocny atak po ciasnym skosie Piotra Łukasika zmniejszył ich dystans (18:22), jednak już chwilę później nie poradził on sobie z zagrywką Lyneela (18:24). To właśnie francuski przyjmujący kolejną bombą zza linii 9. metra doprowadził do tie-breaka.
Decydującą odsłonę od mocnego uderzenia zaczęli goście (3:0), ale David Smith mocnym serwisem szybko pozwolił ZAKSIE złapać kontakt punktowy (5:6). Przy zmianie stron o dwa oczka lepsi byli jastrzębianie i po widowiskowym bloku na Wiśniewskim odzyskali przewagę z początku seta (10:7). To znów nie przestraszyło kędzierzynian, kontrę skończył Kamil Semeniuk (10:11), jednak potem serią mocnych zagrywek odpowiedział Dawid Konarski. Całe spotkanie zakończył blok Jastrzębskiego Węgla, który tym samym po raz pierwszy od kilku sezonów mógł cieszyć się z wygranej nad ZAKSĄ.
MVP: Tomasz Fornal
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 2:3
(22:25, 25:22, 28:26, 18:25, 10:15)
Składy zespołów:
ZAKSA: Toniutti (5), Wiśniewski (13), Semeniuk (22), Śliwka (17), Baroti (11), Smith (7), Zatorski (libero) oraz Parodi (1), Łukasik (2), Rejno (2), Grygiel (2)
Jastrzębski Węgiel: Konarski (24), Lyneel (13), Vigrass (10), Kampa (4), Gladyr (12), Fornal (22), Popiwczak (libero), oraz Rusek (libero), Bucki
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Bitwa w Kędzierzynie-Koźlu dla jastrzębian opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.