W Rosji nie milkną echa decyzji MKOl o niedopuszczeniu jej reprezentacji do igrzysk w Pjongczangu; oburzenie wyrażają sportowcy i politycy. Kreml ocenił, że nie należy ulegać emocjom, a ewentualne konsekwencje wobec urzędników nie są teraz priorytetem.