Ledwo zaczęła ucichać afer związana z Przemysławem Babiarzem, a już pojawiają się jej kolejne echa. Tym razem "kozłem ofiarnym" neo-TVP miał się stać zastępca dyrektora TVP Sport Jakuba Kwiatkowskiego, który stracił pracę. Przegląd Sportowy Onet podaje, że nieoficjalnym powodem tej decyzji jest właśnie Babiarz.