Lada moment rozpoczną się zmagania na Australian Open, a tytułu w żeńskiej drabince bronić będzie Aryna Sabalenka. Portal sportskeeda.com wskazał jednak, że to nie Białorusinka jest główną faworytką do końcowego triumfu. Nie jest nią również Iga Świątek, której w Australii ostatnio nie szło zbyt dobrze. Kogo zatem wybrali dziennikarze?