W zeszłym roku Kamil Majchrzak rywalizował w eliminacjach do wielkoszlemowego US Open, ale nie zdołał awansować do głównej drabinki. Teraz Majchrzak dopiął swego i znalazł się w turniejowej drabince Australian Open. W decydującym meczu Polak wygrał 7:5, 6:2 z Brytyjczykiem Billym Harrisem i zagra w turnieju wielkoszlemowym po blisko dwuletniej przerwie. "Do dwóch razy sztuka" - napisała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.