Co to był za mecz! Iga Świątek i Katie Boulter stoczyły ze sobą epicki bój, z którego finalnie górą wyszła Polka. To spotkanie kosztowało ją nie tylko wiele zdrowia, ale też nerwów. Nic więc dziwnego, że po ostatniej piłce dała upust emocjom. Wykonała wymowne gesty, ciesząc się ze zwycięstwa jak dziecko. Do sieci już trafiły nagrania z chwili radości.