Mistrzostwa świata w szachach błyskawicznych i szybkich były dyscypliną nie tylko dla najlepszych, ale także tych w garniturze. Już nie są. Buntownikiem okazał się szachowy mistrz Magnus Carlsen, który przy szachownicy uparł się na dżinsy. Najpierw sam się wyrzucił z turnieju, ale światowa federacja szybko się z nim dogadała i poluzowała przepisy. A co jeśli dżinsy były tylko pretekstem, a stawka tej bitwy jest znacznie większa?