- Zdecydowanie jestem za tym, by trener dalej pracował z kadrą - stanowczo na pytanie o przyszłość Michała Probierza zareagował Tymoteusz Puchacz. Piłkarz za kadencji tego szkoleniowca może liczyć na regularne powołania, ale na grę już niekoniecznie. Mimo to po przegranym 1:2 meczu ze Szkocją złożył odważną deklarację. Chodzi o mundial w 2026 r.