Jeszcze kilka lat temu Simona Halep była liderką światowego rankingu WTA. Teraz Rumunka próbuje wrócić na szczyt po długiej przerwie i jak na razie idzie całkiem nieźle. Ostatnio wzięła udział w WTA 125 w Hongkongu, gdzie ograła Arinę Rodionową. W 1/8 finału na jej drodze stanęła jednak Anna Blinkowa, która bez większych problemów triumfowała 6:2, 6:1. Mimo to Halep ma powody do szczęścia. Dlaczego?