Co za emocje na Hampden Park w Glasgow! Polacy, mimo że grali co najmniej słabo, do przerwy prowadzili ze Szkocją 2:0. W drugiej połowie paradoksalnie prezentowali się lepiej, ale zaledwie 20 sekund po wznowieniu gry stracili gola. A potem kolejnego, na 2:2. Aż nadeszła 97. minuta...