Iga Świątek zmierza po drugi w karierze tytuł US Open. Zameldowała się już w III rundzie, gdzie czeka ją starcie z Anastazją Pawluczenkową. Nie ulega wątpliwości, że to Polka będzie faworytką. Podobnie powinno być w kolejnych spotkaniach. W ćwierćfinale może trafić na pierwszą zawodniczkę z TOP 10. Dopisało jej też szczęście, bo odpadła już jedna z przeciwniczek, na którą 23-latka nie znalazła jeszcze sposobu. Tak wygląda drabinka Świątek w US Open.