Coco Gauff słabo prezentowała się w ostatnich tygodniach, co nie przeszkodziło jej udanie rozpocząć US Open. W pierwszej rundzie jej przeciwniczką była Warwara Graczowa. Spotkanie było wyjątkowo jednostronne i zakończyło się zwycięstwem faworytki w dwóch setach. Potrzebowała ona do tego zaledwie 67 minut. Choć nie można powiedzieć, że zupełnie ustrzegła się słabszej gry. Potrzebowała czasu, aby się rozpędzić.