Czy to koniec marzeń Wisły Kraków o grze w fazie grupowej europejskich pucharów? Piłkarze Kazimierza Moskala nie byli faworytami dwumeczu, ale mało kto się spodziewał, że czwartkowe spotkanie rozstrzygnie się tak szybko. Mecz ledwo zdążył się zacząć, a gospodarze przegrywali z Cercle Brugge już 0:2. Ostatecznie Wisła przegrała aż 1:6 i przed rewanżem znajduje się w skrajnie beznadziejnej sytuacji.