Patryk Klimala w sobotę strzelił trzy bramki dla rezerw Śląska Wrocław przeciwko Górnikowi Polkowice (4:0) i wśród kibiców pojawiły się głosy, że być może jest to sygnał gotowości zawodnika na powrót do pierwszej drużyny. Trener Jacek Magiera pozostaje jednak nieugięty, więc 26-letni napastnik nadal pozostaje kosztownym problemem ze względu na bardzo wysoki kontrakt. I to jeszcze wyższy niż wszystkim się wydaje.