Jedną z najbardziej znanych postaci, trwającego w tym tygodniu turnieju WTA 125 jest Zarina Diyas. 30-letnia Kazaszka swego czasu była notowana na 31. miejscu w rankingu WTA, a jeszcze niedawno zawiesiła karierę i była bliska jej definitywnego zakończenia. Powodem były nie tylko kontuzje, ale głównie presja psychiczna. - Przez te wszystkie lata wystąpił skumulowany efekt. To nie tylko aktywność fizyczna, to jest trudne psychicznie - powiedziała.