"Ty, a weź daj umięśnioną Myszkę Miki trzymającą uciętą głowę, będzie sztos" - powiedzieli sobie ultrasi Falubazu Zielona Góra. I swój genialny pomysł zrealizowali w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi z Unią Leszno (53:37). "Anomalie pogodowe - skracamy was o głowę" - brzmiało hasło obrzydliwej, a zarazem absurdalnej oprawy. A sam Falubaz jeszcze ją promuje w swoich mediach klubowych...