![](https://bi.im-g.pl/im/96/ac/1d/z31113878M,zloty-chod.jpg)
Dawid Tomala trzy lata temu sprawił największą polską niespodziankę na igrzyskach w Tokio. Sensacyjnie sięgnął po złoty medal w chodzie na 50 km. Niestety już wiadomo, że go nie obroni. Szanse, że w ogóle pojedzie do Paryża, pozostają iluzoryczne. W tej sytuacji nasz mistrz podjął ważną życiową decyzję, choć nie do końca związaną ze sportem.