Andrzej Duda podjął decyzję o pośmiertnym uhonorowaniu Franciszka Smudy. Legendarny szkoleniowiec zmarł w miniony weekend w nocy z soboty na niedzielę. Miał 76 lat. W czwartkowe popołudnie zostanie pochowany w Krakowie i wtedy też odznaczenie zostanie przekazane jego małżonce.
W wieku 39 lat Cristiano Ronaldo wciąż ma na tyle energii, aby zaskakiwać cały świat. Tym razem nie na boisku, ale w internecie. W środę gwiazdor ogłosił, że rozpoczął działalność na platformie YouTube. Jego kanał dosłownie po kilku godzinach zebrał miliony subskrypcji, co wiąże się oczywiście z olbrzymimi dochodami. Ile Ronaldo zarobi za swój nowy projekt? Kwota może szokować.
Robert Lewandowski kapitalnie rozpoczął nowy sezon. Mało tego, że ustrzelił dublet z Valencią, to został wybranym piłkarzem meczu. Natomiast jeszcze przed startem rozgrywek wielu fanów wysyłało go na emeryturę, zwłaszcza że jeszcze niedawno miał problem, żeby regularnie trafiać do bramki rywala. Dziennikarz Pitu Abril obszernie rozpisał się teraz na temat Polaka i wyjaśnił, jakie wartości wnosi do zespołu.
Po nieudanym występie w turnieju tenisowym WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati, Magdalena Fręch rozgrywa znakomite zawody w zmaganiach rangi 500 w meksykańskim Monterrey. Polka w drugiej rundzie (1/8 finłu) imprezy odwróciła losy spotkania i pokonała Izraelkę Linę Glushko 6:7(2), 6:3, 6:1. Tym samym zameldowała się w ćwierćfinale.
Czwartkowy wieczór 22 sierpnia już na zawsze przejdzie do historii Jagiellonii Białystok. A to dlatego, że tego dnia mistrz Polski zagra pierwszy mecz czwartej rundy el. Ligi Europy przeciwko Ajaksowi Amsterdam. W ostatnim czasie forma Holendrów pozostawia jednak wiele do życzenia, co bardzo wymownie skomentował Mateusz Borek. - Tam są problemy organizacyjne, finansowe, ludzkie i sportowe - tłumaczył.
Wisła Kraków stoi przed wielką szansą, ale i wielkim wyzwaniem. W czwartek zagra pierwszy mecz w IV rundzie kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy. Jej rywalem będzie Cercle Brugge, czyli zespół z ligi belgijskiej. Szanse Wisły zdają się być minimalne, ale były reprezentant Polski uważa, że "Biała Gwiazda" naprawdę może sprawić sensację.
Bardzo dobrymi wynikami Kamil Majchrzak i Maks Kaśnikowski zagwarantowali sobie grę w eliminacjach do drabinki głównej US Open. Obaj tenisiści wygrali mecze ćwierćfinałowe, a minionej nocy rozegrali spotkania w półfinałach kwalifikacji. Jak sobie poradzili? Tak, że do napisania pięknej historii został im już tylko jeden krok!
Iga Świątek kończy przygotowania do ostatniego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego - US Open. Nie ma wątpliwości, że po nieudanym Wimbledonie oraz igrzyskach olimpijskich w Paryżu jej celem jest odzyskać tytuł zdobyty w 2022 roku. Nasza zawodniczka nie próżnuje, gdyż parę godzin temu wzięła udział w pokazowym turnieju charytatywnym "Stars of the Open presented by Chase". Nieco wcześniej napotkała za to w Nowym Jorku "niespodziewanego gościa".
- Każdego stać, żeby spłacić długi, jak dziesięć baniek jest przefiltrowanych odgórnie po każdym sezonie - mówił Bartłomiej Pawłowski, wskazując na kluby, które są w Polsce np. dotowane przez miasta. Piłkarz Widzewa Łódź w rozmowie z Weszło nie gryzł się w język i wymienił m.in. Śląsk Wrocław i Lechię Gdańsk. - Lechia nie płaci piłkarzom, a jest dopuszczona do rozgrywek - powiedział.
Wisła Kraków już dzisiaj, 22 sierpnia, przystąpi do walki o awans do fazy ligowej Ligi Konferencji Europy. Trener Kazimierz Moskal ma jednak sporo problemów przed tym spotkaniem. Na konferencji przedmeczowej okazało się, że do obecnych kłopotów doszedł jeszcze jeden.
Iga Świątek ma już za sobą pierwszy mecz na kortach US Open. Niestety, poniosła porażkę. Na szczęście - tylko w meczu pokazowym. Polska tenisistka wzięła udział w wyjątkowym wydarzeniu i zagrała w meczu deblowym.
W poniedziałek Iga Świątek świętowała swój 117. tydzień na pozycji liderki światowego rankingu, dzięki czemu dogoniła pod tym względem Justine Henin i zajmuje ósme miejsce w historii WTA. Polka już jest porównywana do największych legend dyscypliny, w tym Sereny Williams. Z obiema tenisistkami okazje miała grać Karoliną Pliskovą, która porównała rywalizację ze Polką i Amerykanką.
Choć tegoroczne igrzyska olimpijskie nie były zbyt udane dla reprezentantów Polski, to z wielkim uśmiechem na twarzy do kraju wróciła m.in. Julia Szeremeta. Nic dziwnego, skoro 20-letnia pięściarka wywalczyła dla naszego kraju historyczne srebro. W finale przegrała z Tajwanką Lin Yu-Ting. Okazuje się, że pogromczyni Szeremety w dzieciństwie przeżyła dramat, który wpłynął na całe jej życie.
Świat siatkówki poniósł wielką stratę. W wieku 75 lat zmarł były zawodnik i trener Slobodan Buca Galesew, którego w mediach społecznościowych pożegnał Vladimir "Vanja" Grbić - brat Nikoli Grbicia, selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy. "Wieczna chwała i dziękuję za wszystko, Buco" - napisał "Vanja".
Za nami cztery środowe mecze IV rundy el. Ligi Mistrzów. Bardzo dobry występ Kamila Piątkowskiego pozwolił Red Bullowi Salzburg wygrać w Lublinie z Dynamem Kijów 2:0 i zrobić ogromny krok w kierunku fazy ligowej. Pewna swego może być także Sparta Praga, ale w rywalizacjach FC Midtjylland ze Slovanem Bratysława i Young Boys Berno z Galatasaray Stambuł wszystko wyjaśni się meczach rewanżowych.