Piotr Zieliński po ośmiu latach odszedł z SSC Napoli i na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do Interu Mediolan. Po Euro 2024 polski pomocnik udał się na krótki, ale już wrócił do gry. W poniedziałkowe popołudnie mistrzowie Włoch rozegrali przedsezonowy sparing. Od pierwszej minuty na boisku oglądaliśmy Zielińskiego, który zaprezentował próbkę możliwości.
Robert Lewandowski został zawodnikiem FC Barcelony dwa lata temu. Polak podpisał korzystny kontrakt, zgodnie z którym jego wynagrodzenie rośnie z sezonu na sezon. Dla katalońskiego klubu to zła sytuacja ze względu na problemy finansowe, które trawią klub od lat. Czy to oznacza, że Barcelona będzie chciała pozbyć się napastnika? Oto nowe wieści.
Grzegorz Krychowiak ostatni sezon spędził w Abha Club, gdzie przez kilka miesięcy trenował go Czesław Michniewicz. Dla polskiego pomocnika był to już drugi klub w Arabii Saudyjskiej. 34-latek miał w kontrakcie opcję jednorocznego przedłużenia, ale pracodawca z niego nie skorzystał, przez co Krychowiak musi szukać sobie nowego klubu. Wygląda na to, że pozostanie w tym regionie świata.
Kilka dni temu rozpoczął się nowy sezon ekstraklasy, w której pierwszy raz od 32 lat wystąpił Motor Lublin. W inauguracyjnym spotkaniu beniaminek został rzucony na głęboką wodę. Przegrał 0:2 na własnym stadionie z Rakowem Częstochowa, czyli niedawnym mistrzem Polski. Mimo to właściciel Motoru otwarcie mówi o ambitnych planach swojego klubu. - Chcielibyśmy jak najszybciej zaistnieć w pierwszej trójce - tłumaczy Zbigniew Jakubas.
Do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich pozostały już tylko cztery dni. Lada moment setki sportowców w Paryżu będą walczyć o medale. Do tego grona należy również Molly Caudery. 24-latka jest rekordzistką Wielkiej Brytanii w skoku o tyczce. Teraz jej głównym celem jest zdobycie krążka na igrzyskach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że oprócz kariery sportowej Cuadery realizuje się jako modelka!
Wieczysta Kraków zainaugurowała kilka dni temu sezon w II lidze. Choć zespół Sławomira Peszki pierwszy mecz przegrał, to i tak jest jednym z głównych kandydatów do awansu na zaplecze Ekstraklasy. Wiąże się to także z różnymi wyzwaniami - także pozasportowymi. W poniedziałek znakomite wieści dla kibiców Wieczystej nadeszły z krakowskiego magistratu. Chodzi o stadion.
Key Alves to brazylijska siatkarka, którą media określały "najgorętszą". 24-latka zakończyła jednak karierę sportową, by skupić się na zdobywaniu sławy w show-biznesie. Za sobą ma już sesję dla Playboya, udział w "Big Brotherze", a także rzekome romanse z piłkarzami. Teraz w rozmowie z brazylijskimi mediami przyznała, co pociąga ją u mężczyzn.
- Wie pan, w jakiej konkurencji ja startuję? W takiej, żeby nasi zawodnicy mieli wszystko, czego potrzebują - mówi Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Czy sportowy działacz właśnie zaczął kampanię prezydencką? - Jeżeli pyta mnie pan o moje marzenia, to odpowiem tak: ja mam bardzo dużo marzeń, cały czas staram się je spełniać i co więcej, one się spełniają - odpowiada Piesiewicz w rozmowie ze Sport.pl.
W rumuńskim Targoviste poziom sportowy nie jest najwyższy, ale za to zaledwie 67-tysięczne miasto za chwilę będzie mogło pochwalić się dwoma obiektami z prawdziwego zdarzenia. Obecnie miejscowa AFC Chindia gra na stadionie mieszczącym 12,5 tysiąca osób, a lada moment powstanie kolejny, którego koszt sięgnie ponad 200 milionów złotych. "Co za szaleństwo" - piszą rumuńskie media.
Filip Marchwiński jeszcze w tym okienku transferowym opuści Lecha Poznań. To nie tylko informacja na podstawie medialnych plotek, ale też w oparciu o wypowiedź dyrektora sportowego klubu - Tomasza Rząsy. Wiadomo też, kto interesuje się 22-letnim zawodnikiem. Informacje przekazał bardzo dobrze poinformowany dziennikarz.
Sezon przygotowawczy trwa w najlepsze. Jeszcze nie tak dawno kibice emocjonowali się Euro, a dziś - poza polską Ekstraklasą - mogą śledzić sparingi topowych klubów. Nie brakuje w nich wpadek. Borussia Dortmund doznała sromotnej klęski z klubem z Tajlandii, a w poniedziałek nie popisała się Roma. Rzymianie zaliczyli wpadkę, do której przyczynili się... byli piłkarze Korony Kielce.
GKS Katowice jest bardzo aktywny na rynku transferowym i ściągnął już kilku piłkarzy, którzy mogą pomóc w trudnym zadaniu, jakim jest utrzymanie w ekstraklasie. Na tym działacze nie zamierzają się zatrzymywać i planują hitowy transfer. Jak przekazał portal WP SportoweFakty, ekipa z Katowic jest zainteresowana wychowankiem PSG.