FC Barcelona padła ofiarą oszusta. 29 lipca 2022 roku na jej skrzynkę mailową przyszła wiadomość od osoby podającej się za Piniego Zahaviego, agenta Roberta Lewandowskiego. Podszywający się pod Izraelczyka poprosił o przelanie miliona euro czyli ponad czterech milionów złotych z tytułu prowizji za transfer polskiego napastnika. "Duma Katalonii" nie zweryfikowała tożsamości nadawcy i wykonała przelew, który jednak zablokował Bank Cypru. Sprawę ujawniono w programie "Què t'hi Jugues".
