Decyzja Igi Świątek o zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim wywołała olbrzymie poruszenie, ale nie brakuje głosów, że była ona do przewidzenia. Takiego zdania jest komentatorka Eurosportu Justyna Kostyra, która zwróciła uwagę na to, co działo się podczas US Open. Polska tenisistka miała wówczas ignorować zalecenia trenera. "Widać było, że coś nie gra" - stwierdziła ekspertka w rozmowie z WP SportoweFakty.