Wczoraj w Warszawie Andrzej Gołota udowodnił, że nie rzuca słów na wiatr i spotkał się z Julią Szeremetą, jej trenerem Tomaszem Dylakiem oraz prezesem PZB Grzegorzem Nowaczkiem, honorując w ten sposób srebrną medalistkę igrzysk olimpijskich z Paryża. W rozmowie z Interią "Andrew" podzielił się swoimi refleksjami na temat 21-letniej gwiazdy i przyznał, że w jednym aspekcie Julia szczególnie mu zaimponowała.
