Adam Małysz w piątkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" zakończył tygodniową współpracę z programem śniadaniowym. W ostatnim odcinku ze swoim udziałem zabrał reportera z kamerą do rodzinnej Wisły, którą to postanowił nieco przybliżyć widzom. W oprowadzaniu towarzyszyli skoczkowi córka Karolina oraz jej mąż. W pewnym momencie z ust sportowca padły wymowne słowa na temat zięcia. Trudno się nie wzruszyć.