Iga Świątek w 2. rundzie US Open zdemolowała Enę Shibaharę 6:0, 6:0, "wypiekając" pierwszego w tym roku w Nowym Jorku bajgla. Wynik jej spotkania blednie jednak przy tym, czego dokonała kilka godzin wcześniej Qinwen Zheng. Chinka męczyła się co prawda z Eriką Andriejewą, ale triumfowała 2:1. Niedługo po meczu mistrzyni olimpijska została bohaterką sensacyjnego ogłoszenia. Na US Open napisała historię.