Pojedynek z udziałem Huberta Hurkacza otwierał czwarty dzień zmagań na obiekcie o nazwie Stadium 17. Polak walczył o to, by po raz pierwszy w karierze przebrnąć przez drugą rundę US Open. Rywalem wrocławianina był Australijczyk - Jordan Thompson. Nasz tenisista świetnie otworzył spotkanie, od prowadzenia 5:2, ale później wszystko się posypało. Ostatecznie przegrał 6:7(2), 1:6, 5:7 i piąty sezon z rzędu, a szósty ogółem pożegnał się na tym etapie nowojorskich rozgrywek.