Spotkanie z Empoli zostanie w pamięci Nicoli Zalewskiego z pewnością na długo. Podopieczni Daniele De Rossiego przegrali w Rzymie 1:2, a reprezentant Polski otrzymał solidny cios od własnych kibiców. Ci wygwizdali go, kiedy 22-latek zameldował się na placu gry w drugiej połowie. W obronie Zalewskiego stanął szkoleniowiec AS Romy, Daniele De Rossi. Trener nie mógł zrozumieć zachowania sympatyków.