Przemysław Babiarz nie ma po igrzyskach olimpijskich najlepszej prasy. Komentator TVP jest wciąż rozliczany ze swojej wypowiedzi z ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tym razem posłużył jako element skeczu Kabaretu Skeczów Męczących. Grupa postanowiła skorzystać z okazji i przypomnieć dywagacje Babiarza dotyczące tego, czy John Lennon śpiewał o komunizmie, czy też nie. Kabareciarze stwierdzili, że się pomylił.