Czy ta historia mogła potoczyć się inaczej? Wydaje się, że nie. W czwartkowy wieczór Thibaut Courtois poinformował w specjalnym oświadczeniu, że nie wróci do reprezentacji Belgii, dopóki dowodzi nią Domenico Tedesco. Panowie są od wielu miesięcy skonfliktowani i najwyraźniej droga do pojednania nie istnieje. "Federacja, z którą odbyłem kilka rozmów, akceptuje moje stanowisko i powody, które doprowadziły mnie do tej bolesnej, ale spójnej decyzji" - napisał 32-letni golkiper w mediach społecznościowych.