Doradcy prezesa ebut.pl Stali Gorzów namawiają go, żeby nie powtórzył błędu z 2014 roku, kiedy zostawiono cały skład na następny sezon, i Stal omal nie spadła z ligi. Padają sugestie, żeby Stal pozbyła się jednej z gwiazd: Martina Vaculika lub Szymona Woźniaka, bo panowie wygodnie się urządzili, a niczego nie gwarantują. Naciski są mocne, bo za chwilę rusza też sezon Plus Ligi, gdzie Gorzów ma swoją drużynę. Miłośnicy Stali boją się, że na fali sukcesu na igrzyskach Gorzów zakocha się w siatce, a jeśli żużel będzie słaby, to może wiele stracić.