Nikola Grbić do szerokiej kadry na ostatni sezon reprezentacyjny powołał 30 siatkarzy, ale tylko 13 z nich mógł zabrać na igrzyska olimpijskie do Paryża. Trener "Biało-Czerwonych" stopniowo odsyłał kolejnych zawodników do domu, co jednak nie oznacza, że "odrzuceni" kadrowicze mają żal do szkoleniowca. Wręcz przeciwnie - Sebastian Adamczyk w rozmowie ze Strefą Siatkówki nie krył zachwytu z powodu możliwości przebywania na zgrupowaniu i zagrania w Lidze Narodów.