Trzynasta pozycja Alicji Konieczek w finale kobiecych zmagań na 3000 m z przeszkodami to wynik bardzo dobry, nawet jeśli w finale nie było nowego rekordu Polski. A bieg był absolutnie wyjątkowy, pięć Afrykanek, choć jedna w barwach Bahrajnu biegło w nieprawdopodobnym tempie, na rekord olimpijski. I ten rekord padł: Winfred Yavi go pobiła (8:52.76), ograła na finiszu Ugandyjkę Peruth Chemutai. A całe Stade de France wspierało Alice Finot, która czasem 8:58.67 poprawiła nowy rekord Europy.