Najpierw była nietypowa kontuzja, długie diagnozowanie, aż w końcu kosztowne leczenie. Za to już w Paryżu zaczęło się... zaskakujące poszukiwanie miejsca do spania. - Bez nerwówki się nie obyło, ale ogólnie z występu jestem bardzo zadowolona - mówi Interii Katarzyna Ździebło, która zajęła 30. miejsce w chodzie na 20 km.