Reprezentacja Polski w koszykówce trzech na trzech na igrzyskach olimpijskich w Paryżu robi sobie z bardzo zmiennym szczęściem. Biało-Czerwoni naprzemiennie wygrywają i przegrywają mecze. Piątek 2 sierpnia rozpoczęła od porażki 17:21 z Holendrami, ale wieczorem do rozegrania było jeszcze bardzo ważne spotkanie z Serbami. To nie zaczęło się dla Polski dobrze, a ostatecznie zakończyło się bolesnym wynikiem 21:12 dla Serbów. Następnie USA wygrało z Chinami i wyprzedziło Polaków w tabeli, spychając nas na miejsce siódme.