Nie będzie łatwo, bo w Europie nie ma już słabych drużyn – to jeden z najczęściej powtarzanych frazesów w futbolu. Mówią to piłkarze, trenerzy, a nawet piłkarscy eksperci przed spotkaniami z tak zwanymi „teoretycznie słabszymi rywalami”. W kwalifikacjach europejskich pucharów Legia i Jagiellonia zadały kłam temu stwierdzeniu. Kluczem do pokazania różnicy między drużyną profesjonalną a amatorską jest... pokazanie profesjonalizmu, lub jak kto woli – zagrania na poważnie, z pełnym zaangażowaniem.