Polskie siatkarki były wielkimi faworytkami spotkania z Kenią i świetnie poradziły sobie w tej roli. W drugim meczu w czasie igrzysk olimpijskich w Paryżu nie dały szans niżej notowanym rywalkom i wygrały 3:0. Trener Stefano Lavarini mógł w trakcie meczu do woli zmieniać skład, a jego siatkarki i tak dominowały. Dzięki wygranej w trzech setach "Biało-Czerwone" są już pewne gry w ćwierćfinale imprezy.