Wioleta Myszor w wieku 41 lat zadebiutowała w igrzyskach olimpijskich. Na tę chwilę czekała całe życie, choć dwa razy była już rezerwową na igrzyska. To było jednak dawno temu. Teraz zawodniczka Łucznika Żywiec już będzie się mogła nazywać olimpijką. Dla niej to była wielka chwila i pewnie dlatego słabiej rozpoczęła rundę rankingową w łucznictwie.