- Kiedy trzy lata temu byłem po raz pierwszy na zawodach seniorskich, większość osób była około trzydziestki. Dziś niemal wszyscy kręcimy się wokół dwudziestki, więc zmiana jest duża i na pewno zauważalna. Myślę, że jesteśmy bardziej zmotywowani do pracy. Młodzi i gniewni. Nie widzimy żadnych limitów, blokad, dążymy do marzeń. To powinno przynieść efekty na igrzyskach – mówi w przedolimpijskiej rozmowie z Interią Ksawery Masiuk, polski pływak.